Beza z truskawką
SKŁADNIKI: ( 20 sztuk)
3 białka
2 łyżki ''Splendy'' ( takiej: Tu Kliknij ) lub innego słodzidłą (np. cukier puder)
odrobinę aromatu waniliowego
3 -4 truskawki
WYKONANIE:
Do białek dodać słodzik i aromat, ubić na parze ( wkładam ''garnek w garnek'' )
Sztywne białka nakładam przy pomocy ''sprzętu'' do dekoracji ciast. Można również nałożyć małą łyżeczką.
Na każdą bezę położyć gruby plaster truskawki.
Piec w temp 180st przez 10 min, następnie otworzyć drzwiczki piekarnika i suszyć bezy przy temp 100st przez kolejne 25 min.
Gotowe bezy posypać kakao.
Smacznego
Edyta
3 białka
2 łyżki ''Splendy'' ( takiej: Tu Kliknij ) lub innego słodzidłą (np. cukier puder)
odrobinę aromatu waniliowego
3 -4 truskawki
WYKONANIE:
Do białek dodać słodzik i aromat, ubić na parze ( wkładam ''garnek w garnek'' )
Sztywne białka nakładam przy pomocy ''sprzętu'' do dekoracji ciast. Można również nałożyć małą łyżeczką.
Na każdą bezę położyć gruby plaster truskawki.
Piec w temp 180st przez 10 min, następnie otworzyć drzwiczki piekarnika i suszyć bezy przy temp 100st przez kolejne 25 min.
Gotowe bezy posypać kakao.
Smacznego
Edyta
Komentarze
No cóż... Brawo i na zdrowie! Jak inne przepisy są tak samo zdrowe to ja już podziękuję i odradzam innym.
Po pierwsze nikogo nie zmuszam do odwiedzania bloga, po drugie jeśli tak się pani obawia zatrucia to polecam użycie cukru, nikt nikogo nie zmusza, po trzecie SPLENDA to nie aspartam polecam dokładniejsze wczytanie się w temat.
SPLENDA jest na bazie suklarozy w przeciwieństwie do słodzików na bazie aspartamu, który faktycznie nie powinien być poddawany wysokim temperaturom.
Splenda - w przeciwieństwie do innych sztucznych substancji słodzących sukraloza jest stabilna w gorących temperaturach do 450 ° F (232 ° C), dlatego Splenda może być stosowana jako zamiennik cukru stołowego w trakcie gotowania i pieczenia.
Nikogo nie truję, nie utrułam jeszcze, aczkolwiek jeśli się tak pani obiawia moich niecnych zamiarów wymordowania ludzkości Splendą proszę bardzo omijać z daleka bloga i koniecznie na pani miejscu bym w internecie jakąś stronę założyła banującą mojego bloga i jeszcze koniecznie piętnującą mnie za rozpowszechnianie trucizny , najlepiej od razu zebrać grupę hejterów i pod oknem z banerami. Może jakąś grupę na FB założyć? polecam, hejt w necie strasznie popularny jest a widzę, że pani ma znakomite predyspozycje na lidera.
Z pewnością popłaczę się w kącie.